niedziela, 9 września 2012

Zawsze pomiędzy

Jej punkt widzenia, jej uczuciowość, jej wrażliwość, cały ten film należy do niej, 28-letniej Margot (nieustannie genialna Michelle Williams). Nienachalnie infantylna Kanadyjka tworzy ze swoim mężem Lou kolorowy duet. On wiecznie przyrządza kurczaki, przygotowując wydanie swojej książki kucharskiej, ona pisze foldery turystyczne. Kolażowe stylizacje, ciepłe scenografie, sympatyczni bohaterowie sprawiają że właściwie momentalnie kochamy ten film. Mam nadzieję, ze nie jestem odosobniona w tym przekonaniu. Powiem więcej, „Take This Waltz” aspiruje by dostać się głębiej, do pokładów naszej refleksyjnej natury. Margot lawiruje pomiędzy niespełnionymi marzeniami, głosami moralności a szeptami serca. Wszystko przez przystojnego Daniela. Spotykają się w Nowej Szkocji, później w samolocie, a wreszcie okazuje się, że są sąsiadami. Niedoszły artysta plastyk dorabia jako rikszarz. Snują się obok siebie, niby przypadkiem wpadając na siebie niemal codziennie. Margot zwierza się ze swoich leków, a konkretnie z enigmatycznego bycia „pomiędzy”. Nie musi tego mówić, ale widać że jej małżeństwo wpada w rutynę. Nomen omem, co dla niej jest monotonią, dla nas zapewne dziwactwem. Daniel wysłucha, popatrzy jej głęboko w oczy, przyzna się do swoich obaw, na przykład tych związanych z publicznym pokazaniem swoich prac. Na początku niewypowiedziane, nietknięte, jeszcze sterylne uczucie domaga się wyborów. Czy zawsze decydując się na zmiany zmierzamy ku szczęściu? Reżyserka Sarah Polley częstuje nas gorzką pigułką. Droga naprzód może być tylko ucieczką, a w tych podróżach nie wyzbędziemy się własnej natury. Bo jak mówi jedna z bohaterek, życie ma pewne braki i nie wypełnimy ich wszystkich. „Take This Waltz” to nie tylko znakomita warstwa fabularna, to także muzyka podkręcająca duszne kanadyjskie lato. Kawałek „Video Killed The Radio Star” zespołu The Buggles w dużej mierze oddaje aurę filmu, nawet bardziej niż „Take This Waltz” piosenka Leonarda Cohena, którą usłyszmy pod koniec. Aby zatańczyć ten walc nie trzeba znać kroków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz